Moja przygoda z urządzeniem Thermomix trwa już ponad pół roku. W tym wpisie podpowiem Ci od czego zacząć pracę z Thermomixem, jak ułatwić sobie czasem denerwujące początki i poznawanie się z nowym sprzętem oraz odpowiem na pytanie czy warto wydać ponad 5 tysięcy złotych na, co jak co, ale jednak garnek 😉 Zapraszam!
Każda inna matka przybije Ci piątkę gdy powiesz, że macierzyństwo to niełatwa sprawa. Lubimy sobie też to bycie mamą utrudniać, wymyślając co chwila nowe wyzwania dla siebie i naszych dzieci. Miałam (mam? walczę?) taki okres w swoim życiu, że za wszelką cenę chciałam być JAK NAJLEPSZA jednocześnie na kilkunastu przeróżnych obszarach. Jak to się skończyło? Zapraszam Cię na krótką historię o sztuce odpuszczania – tym, co według mnie jest jednym z najtrudniejszych w macierzyństwie i w życiu w ogóle.
Na pewno niejeden raz w swoim życiu zdarzyło Ci się robić testy osobowości. Ja sama pamiętam jeszcze czasy Bravo Girl, gdzie takie psychotesty biły rekordy popularności, mam nadzieję, że Ty też pamiętasz. Myślę, że z biegiem czasu takie quizy i ich poważniejsze odpowiedniki wcale nie straciły zainteresowania mas, przybrały tylko inną formę. Dziś chciałam opowiedzieć Ci o moich dużych planach, które poczyniłam jeszcze przed ogłoszeniem pandemii i związanymi z tym zmianami, o tym jak i w co je przekułam i o tym, czego się o sobie dowiedziałam. Myślę, że i Ty wyciągniesz z tego coś dla siebie! Zobacz!
Jestem w gorącej wodzie kąpana. Jak chcę coś zrobić – chcę to zrobić od razu. A zazwyczaj chcę zrobić wiele rzeczy 😉 To nie jest dobre dla produktywności, ale istnieje kilka patentów i prostych rzeczy do wdrożenia, by lepiej się zorganizować i być bardziej produktywną. Oto naprawdę proste techniki, dzięki którym zrobisz więcej w krótszym czasie!
Koniec roku to dobry czas na podsumowania i jeszcze lepszy na czynienie planów na kolejny rok – albo choćby na myślenie o czynieniu tych planów 🙂 Ja zawsze na przełomie grudnia i stycznia myślę o tym jak efektywniej zarządzać czasem. Niestety ani tradycyjne plannery, kalendarze, ani nawet dostosowany w 100% pod własne potrzeby BuJo (jestem na to za leniwa!) nie spełniają moich oczekiwań – zdecydowanie wolę tradycyjną miesięczną kartkę z kalendarza z miejscem na notatki – by mieć ogólny podgląd na wydarzenia z całego miesiąca – na to co muszę, co mnie czeka, a co mogę odłożyć. Znajdź swój darmowy kalendarz na 2020 rok już dziś!
Tym wpisem zamykam mój cykl postów poświęcony obiadom podzielonym na pory roku. Mimo że do każdej pory roku przyporządkowałam po 5 przepisów – zajęło mi to spoooro czasu, gotowanie, zdjęcia, ulokowanie wszystkich tych pyszności wśród moich dietetycznych zmagań 😉 Krótko mówiąc – narobiłam się 😀 Jestem absolutnie przekonana, że wszystkie przepisy, które proponuję spodobają się większości czytelników, dlatego też OTO PRZEDSTAWIAM 5 szybkich i pysznych obiadów na lato (i nie tylko!)
