5 szybkich jesiennych obiadów, które musisz wypróbować
Jesień w pełni! Dynie, grzyby leśne i warzywa, które wkrótce będą coraz mniej dostępne królują na naszych stołach. Oto moje pięć wspaniałych i szybkich przepisów na jesienny obiad. Każdy znajdzie coś dla siebie! Zobacz!
Większość z tych dań jest bardzo prosta. Wszystkie składają się z zaledwie kilku składników. Większość zrobisz w pół godziny. To co, ciekawa? Oto i one – pyszne jesienne i szybkie obiady!
Makaron ryżowy z wołowiną i sosem dyniowym
To moje odkrycie tego roku! Orientalny, rozgrzewający, sycący zestaw cudów na talerzu. Ten smak jest nie do podrobienia!
W większości podanych przeze mnie receptur ilość składników może być dodana 'na oko’. Będę jednak podawać orientacyjne wartości dla ułatwienia.
Składniki
– Mięso mielone wołowe (400 g)
– mus z połowy dyni hokkaido
– sos sojowy (100-150 ml)
– miód (3 łyżki)
– cebula dymka ze szczypiorem
– kukurydza konserwowa (100 g)
– olej
– makaron ryżowy
Na początek, w moich przepisach ostatnio często pojawia się mus z dyni. Oto jak go zrobić.
Jak zrobić mus z dyni
Ostatnio już pisałam o tym we wpisie o superfoods. Prościzna! Dynię kroimy w ósemki lub w mniejsze części, jeśli tego wymaga, wydrążamy pestki i miąższ, układamy skórą w stronę blachy na papierze do pieczenia i pieczemy w 180-200 stopniach przez 25-40 minut. Wypróbowałam już chyba wszystkie z możliwych ustawień i zawsze się zrobiła. Polecam gorąco dynię hokkaido (to ta mniejsza intensywnie pomarańczowa), bo jej nie trzeba obierać ze skóry! Upieczoną dynię wrzucamy do malaksera lub blendujemy. Dzielimy na porcje, możemy zamrozić. Ja właśnie mrożę, a później wyciągam do kolejnych dań. Dynie inne niż hokkaido przed zblendowaniem trzeba obrać ze skóry, a dynie są gruboskórne, więc nie należy to do najprzyjemniejszych zadań.
Dobra, mamy już mus, to lecimy z tym moim makaronem. Robi się go szybko, lekko i przyjemnie. Białą część cebulki szklimy na odrobinie oleju, wrzucamy mięso, podsmażamy, przyprawiamy solą, pieprzem i wędzoną papryką (moja przyprawa nr 1 na jesień!), dodajemy miód i sos sojowy. Chwilę dusimy, dodajemy mus z dyni, łączymy wszystko i sprawdzamy, czy proporcje miodu i sosu sojowego są ok. Jeśli jest za słodko, dodajemy sosu, jeśli za słono, dodajemy miodu. Powinno być słodko-słono 😉 W tym czasie przygotowujemy makaron wg przepisu na opakowaniu. Do sosu dodajemy mus z dyni i kukurydzę. Chwilę razem dusimy i gotowe! Podajemy z makaronem i pozostałą częścią dymki.
Ratatuj z cieciorką
Składniki
– cukinia (duża)
– cebula czerwona
– papryka (3 szt.)
– bakłażan (mały)
– ciecierzyca w zalewie (1 słoik)
– przecier pomidorowy (kartonik albo puszka)
Ratatuj to francuskie danie, w którym liczy się kolejność dodawanych składników. I czas ich przyrządzania. Oto polska wariacja na temat ratatuj, można to danie nazwać też po prostu gulaszem warzywnym. Jest bardzo niskokaloryczne, bardzo warzywne, pyszne i chrupiące. Ja robiłam potrójną porcję i czasy przyrządzania były trochę za krótkie, dlatego postaram się podać Ci tu takie, żeby było dobrze i nie 'zbyt al dente’ – chociaż to oczywiście kwestia gustu! Ilości podanych składników też możesz sobie trochę pozmieniać, nic się nie stanie.
Najpierw cebula. Pokrój ją w kostkę i podsmaż dwie minuty na oleju. Możesz też dodać dwa ząbki czosnku. Potem wskakuje bakłażan i papryka. Podsmaż trzy minuty. Potem cukinia obrana co drugi pasek (dla koloru!) i cieciorka. Podsmaż pięć minut. Na sam koniec dodajemy pomidory i dusimy razem kolejne 10-15 minut, do pożądanej miękkości warzyw. Mają być chrupiące! Dopraw wszystko solą i pieprzem, smak doskonale podkreślą też dwie łyżeczki octu balsamicznego. Jeśli lubisz bardziej miękkie warzywa, wydłuż trochę każdy czas smażenia. Ratatuj można podawać samodzielnie (z chlebem) lub z jakimś mięsem. To świetny dodatek i lekki obiad sam w sobie!
Gulasz z kurczaka i dyni
Składniki
– pierś z kurczaka lub indyka (ok. 500g)
– 1/4 dyni
– czerwona papryka (2 sztuki)
– 3 pomidory
– 4 ząbki czosnku
– 2 cebule
– olej do smażenia
– sól, pieprz, papryka słodka, ostra i wędzona, curry
Teraz tak patrzę i myślę. Jak ja to zrobiłam? W stu procentach… nie pamiętam. Ale było bardzo szybko i bardzo smacznie! Więc spojrzę na zdjęcia jeszcze raz i postaram się przybliżyć Ci jak zrobiłabym to teraz 😉
Cebulkę pokrój w kostkę i podsmaż na odrobinie oleju razem z pokrojonym w plasterki czosnkiem, dodaj kurczaka i przyprawy (nie żałuj, ma być aromatycznie!), podsmaż, dodaj pokrojoną w grubą kostkę dynię i paprykę, niech to się trochę podusi. Po jakichś 10 minutach dodaj pokrojone w kostkę pomidory (można sparzyć i obrać ze skóry, ja tego nie zrobiłam i też wyszło ok), poduś razem jeszcze 10 minut, dopraw do smaku, podawaj z czym lubisz, u mnie była to mieszanka kasz.
Ryżowe placuszki z jabłkami
To danie zdecydowanie nie należy do tych 'fit’. Należy jednak do tych, których smak przypomina dzieciństwo i babciną kuchnię. A ja takie dania uwielbiam! Wiem, widać 😉 Dooobra, raz na jakiś czas można, prawda?
Składniki
– ugotowany ryż (100 g)
– szklanka mąki (jeśli wybierzesz bezglutenową, dodaj połowę mniej)
– 2 jajka
– 5 łyżek cukru
– opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
– mleko
– 2 średnie starkowane jabłka
– olej do smażenia
Przygotowanie jest banalne. Ryż ugotuj i ostudź. Później… wymieszaj wszystkie składniki i dodaj starkowane jabłka. Smaż z obu stron na złoty kolor i delektuj się wyśmienitym smakiem. Dla podbicia słodyczy czy dekoracji możesz posypać placuszki cukrem pudrem.
Zapiekanka ziemniaczana z grzybami
Składniki
– grzyby (najlepiej świeże albo mrożone, ja użyłam suszonych i dały gorzki posmak, a moja mama robiła ze świeżych i wyszło niebo w gębie!)
– ziemniaki
– 2 cebule
– śmietanka 18% lub 30%
– ser żółty
– sól, pieprz, tymianek, maggi (sorry, będzie na mamę, bez tego smak nie ten 😉 )
– masło do smażenia
Mam nadzieję, że zainspirowałam Cię i skorzystasz choć z jednego z podanych przepisów. Ja bardzo je lubię i goszczą w mojej kuchni regularnie, szczególnie jesienią.
Zapraszam Cię również do wypróbowania moich ostatnich przepisów z superfoods, a jeśli lubisz planować posiłki – pobierz moje bezpłatne planery do druku 🙂 A, później będą pojawiać się takie zestawienia obiadów kolejno na zimę, wiosnę i lato. Zapraszam!