My Tropical Island – tropiki pod Berlinem
Często myślisz sobie: ’wygrzałabym się w jakimś egzotycznym miejscu’? Wcale nie trzeba wyjeżdżać na drugi koniec świata, ani nawet Europy, by zaznać tropikalnego klimatu. Zapraszam Was na zdjęciową podróż po tropikalnej wyspie My Tropical Island, która mieści się pod Berlinem.
Co jest w nim tak bardzo wyjątkowe? To, że patrząc na wielkie, modernistyczne kopuły z zewnątrz, w życiu nie spodziewałabyś się tego, co zastaniesz w środku. Już wchodząc czuje się inny klimat. Wilgotno i gorąco – cudownie! Ogrom roślinności, plaża z kawałkiem morza, leżaki, niebieskie niebo, zewnętrzna Amazonia i stylizowane wioseczki, w których można zatrzymać się na noc. Do tego śródziemnomorskie restauracje i plażowe bary z drinkami z palemką. Czego chcieć więcej?
Tworzywo, z którego zbudowane są kopuły w 80% przepuszcza promienie słoneczne, dlatego w ładny dzień na pewno się opalisz! Infrastruktura jest całkowicie rozwinięta, na tropikalnej wyspie znajdziesz naprawdę wszytko.
Mnie najbardziej zachwyciły balony, którymi można było wznieść się do samego szczytu kopuły, choć nie skorzystałam, oraz rwąca rzeka – zjeżdżalnia w zewnętrznej części. Dla dzieci również znajdzie się tam masa atrakcji! Olbrzymia sala zabaw i wodne królestwo stworzone z myślą o najmłodszych. Moja córka była tym miejscem zachwycona!
Po opis, ceny i szczegółowe informacje udajcie się na stronę obiektu – tutaj. Ja z całego serca polecam i marzę o tym, by pojechać tam na noc i poczuć się jak w azteckiej wiosce 🙂
To co, zachęciłam Cię?