Już nie noworodek!
Nie mogę uwierzyć jak szybko minął ten czas. W mgnieniu oka dosłownie. I jestem trochę przerażona, że zanim się obejrzę moja malutka kuleczka będzie stawiać pierwsze kroki, mówić, a co za tym idzie – zdecydowanie wyrażać swoje zdanie, jak jej starsza siostra. Zdanie naturalnie odmienne od mojego 😉
Przy drugim dziecku wszystko w okresie noworodkowym jest dużo łatwiejsze. Aż zdumiewające, jak bardzo! Przewijanie, ubieranie, kąpanie, karmienie. Pod tym względem drugie macierzyństwo bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.
Czy zaskoczyło mnie czymś negatywnie? Jeszcze nie 😉 Mimo stresów, puszczających nerwów i wielu wątpliwości lubię być mamą a dziewczynki to najlepsza rzecz, jaka zdarzyła mi się w życiu.