Tak, jesteś złą matką
Mając dzieci pewnie co chwilę zastanawiasz się: czy jestem dobrą mamą? W tych ciężkich, kryzysowych sytuacjach to pytanie brzmi trochę inaczej. Kołacze ci po głowie i nie daje spokoju. 'Czy jestem złą matką?’ Jesteś! Powiem ci nawet dlaczego.
Bo siedzisz z nosem w telefonie
Bo dajesz dziecku jeść śmieci
Bo pozwalasz dziecku oglądać bajki
Bo wściekasz się i krzyczysz
Bo czekasz aż 'wreszcie zaśnie’
Pewnie szukasz teraz w głowie usprawiedliwień. Myślisz: jak to, przecież kocham swoje dziecko i chcę dla niego jak najlepiej. Czy ona sobie żartuje?
No pewnie, że żartuję! Przecież kochasz. Chcesz jak najlepiej. Karmisz, kąpiesz, zaspokajasz wszystkie potrzeby. Uczysz, rozwijasz, wychowujesz. Przytulasz, całujesz, ocierasz łzy. Troszczysz się, uspokajasz, rąbka nieba byś mu uchyliła! A że przy tym chcesz uszczknąć coś dla siebie? Chwilę oddechu, łyka ciepłej kawy, czy choćby krótką pogawędkę z koleżanką na fejsie – o pierdołach. Wszystko jest dla ludzi – i dla ciebie i dla twojego dziecka. Wszystko z głową i umiarem.
'Tak, jesteś złą matką’ – te słowa nie są prawdziwe, nie dla ciebie. Jesteś świetną mamą i zwykłym człowiekiem. Ułomnym, popełniającym błędy i wynoszącym z nich lekcje. I dopóki je odrabiasz, dopóki się starasz – wszystko jest tak, jak być powinno! Więc wyluzuj, mamusiu! I zapamiętaj: nikt – NIKT, żadna koleżanka, ciocia, teściowa nawet, ani przedszkolanka, ani lekarz, ani jakaś baba z internetu nie ma prawa oceniać cię w charakterze mamy. Może to zrobić wyłącznie twoje dziecko.
(function(i,s,o,g,r,a,m){i[’GoogleAnalyticsObject’]=r;i[r]=i[r]||function(){
(i[r].q=i[r].q||[]).push(arguments)},i[r].l=1*new Date();a=s.createElement(o),
m=s.getElementsByTagName(o)[0];a.async=1;a.src=g;m.parentNode.insertBefore(a,m)
})(window,document,’script’,’https://www.google-analytics.com/analytics.js’,’ga’);
ga(’create’, 'UA-92187595-1′, 'auto’);
ga(’send’, 'pageview’);
setTimeout(“ga(‘send’, ‘event’, ‘read’, ‘20 seconds’)”,20000);