DIY: Tiulowe obrazki na ścianę 3D

Cześć!

Dziś kolejny post z serii Zrób To Sam 🙂 Uzmysłowiłam sobie, że muszę podgonić ze wszystkimi swoimi projektami, bo czasu coraz mniej, a pokoik sam się nie udekoruje 😉 Tak więc dziś przedstawiam własnoręcznie wykonane obrazki 3D z tiuli, idealne do dziewczęcego pokoju. Oczywiście załączam też sposób, w jaki je wykonałam, to naprawdę nic trudnego, zobaczcie!

Na wykonanie 3 obrazków potrzeba:

3 podobrazia (u mnie wymiar 15×15 cm, kupiłam je w sklepie Nanu-Nana, ale są też dostępne w marketach budowlanych albo plastycznych),
3 rolki tiulu 15 cm x 9 m,
linijka,
nożyczki,
igła z nitką,
3 błyszczące koraliki.

Pracę rozpoczynamy od przygotowania podobrazia, w zależności od tego jakich kolorów chcemy użyć – ja przemalowałam 2 z 4 podobrazi na różowo. Jednego użyję później, do innego projektu. Tutaj potrzebowałam 2 podobrazi białych i 1 różowego.

Kluczowym etapem przygotowywania obrazków jest praca z tiulem – przygotowywanie kwadratów, które będą służyły za płatki kwiatka. Trzeba stworzyć solidną bazę kwiata, która u mnie składała się z 26 warstw 15×15 cm.

Zakładałam więc tiul tyle razy, żeby uzyskać pożądaną ilość warstw.

Po czym przecięłam brzegi – powstały kwadraty.

Kwadraty układałam symetrycznie względem siebie tak, żeby powstało coś na kształt rozety.

Kolejnym etapem było przygotowanie mniejszych warstw, które uzyskałam składając tiul na daną szerokość i docinając drugi bok. Przygotowałam następujące warstwy:

14,5 cm – 4
14 cm – 4
13,5 cm – 4
13 cm – 4
12,5 cm – 4
12 cm – 4
11 cm – 4
10 cm – 4
9 cm – 4
8 cm – 4
7 cm – 4
6 cm – 4
5 cm – 4
4 cm – 4

Łącznie powstało więc 56 mniejszych warstw, dodając do tego 26 warstw podstawowych otrzymałam kwiatka złożonego z 82 tiulowych płatków.

Kolejnym etapem było umocowanie środka kwiatka, za który posłużył błyszczący koralik. Przyszyłam go starając się umieścić go dokładnie w centrum kwiatka, a kwiatek w centrum podobrazia.

Po przyszyciu kwiatek stał się dużo bardziej 'plastyczny’, wyginając płatki dookoła uzyskałam efekt 3D. Pierwszy kwiatek był różowy na białym tle.

Kolejny był kwiatek szary na białym tle.

I ostatni, a właściwie pierwszy, który zaczęłam robić już jakiś miesiąc temu, a wena powróciła dziś, to biały kwiatek na różowym tle.

Efekt końcowy przedstawia się następująco:

Wykonanie wszystkich 3 obrazków zajęło mi ok. 2,5 godziny. Pomysł na wykonanie takich dekoracji wpadł mi do głowy podczas przeglądania niezastąpionego Pinterest. A oto oryginał (szkoda, że nie znalazłam nigdzie takich ładnych koralików!):

Powiedzcie, że podoba Wam się chociaż odrobinę tak bardzo jak mnie 🙂

(function(i,s,o,g,r,a,m){i[’GoogleAnalyticsObject’]=r;i[r]=i[r]||function(){
(i[r].q=i[r].q||[]).push(arguments)},i[r].l=1*new Date();a=s.createElement(o),
m=s.getElementsByTagName(o)[0];a.async=1;a.src=g;m.parentNode.insertBefore(a,m)
})(window,document,’script’,’https://www.google-analytics.com/analytics.js’,’ga’);

ga(’create’, 'UA-92187595-1′, 'auto’);
ga(’send’, 'pageview’);